Sprzedaż bloga od strony prawnej. Pobierz umowę sprzedaży strony internetowej
W dzisiejszym artykule chciałbym poruszyć temat sprzedaży bloga – temat dla mnie bardzo na czasie. Jestem świeżo po zakupie strony internetowej o tematyce elektronicznej. Cały proces przebiegł pomyślnie, dlatego chciałbym opisać ten proces krok po kroku. Okazuje się, że zakup domeny wraz z przeniesieniem niezbędnych praw wymaga spełnienia ważnych procedur.
Niedopełnienie wszystkich formalności może skutkować utratą pieniędzy, czy nałożeniem kary z Urzędu Skarbowego i dodatkową stratą nerwów.
Do zakupu dowolnego serwisu wymagana jest cesja domeny i umowa sprzedaży serwisu internetowego. Z cesją domeny raczej nikt nie będzie miał problemu, natomiast trudności napotkasz w sporządzeniu rzetelnej umowy sprzedaży strony internetowej.
W końcu jak mówią mądrzy ludzie – umowy pisze się na złe czasy. Ważne, aby zrobić to dobrze i fachowo. Serwis elektroniczny Tromil.pl, który zakupiłem kosztował mnie kilka tysięcy złotych, dlatego wołałem skorzystać z pomocy prawnej.
Wpis będzie się składał z trzech części:
- Pierwsza część artykułu będzie omówieniem pojęcia cesji domeny.
- Druga część artykułu stanowi wywiad, jaki przeprowadziłem z prawnikiem Adamem Wardą. Poznasz szczegóły dotyczące kupna i sprzedaży strony www.
- Trzecia część artykułu ( koniec wpisu ) zawiera wzór umowy kupna / sprzedaży strony internetowej,która została sporządzona przez prawnika. Umowa została stworzona w sposób uniwersalny i na tym mi szczególnie zależało, aby każdy mógł skorzystać z usług fachowca.
Co to jest cesja domeny?
Cesją domeny możemy nazwać zmianę właściciela (abonenta) domeny.
Abonentem domeny jest jej właściciel upoważniony zarządzaniem, administrowaniem domeną internetową. Cesję w zależności od zasad rejestratora domeny wykonuje się pocztą elektroniczną bądź wnioskiem pisemnym.
W moim przypadku rejestrator domeny ( http://domeny.adresik.pl) do wygenerowania cesji wymagał wyłącznie wniosku pisemnego.
Wywiad z Adamem Wardą o sprzedaży stron internetowych i blogów
Nie mam ochoty na dalsze prowadzenie bloga? Czy mogę go sprzedać nie prowadząc własnej firmy?
Nie ma żadnych przeciwwskazań do sprzedaży własnego bloga bądź jakiejkolwiek innej strony internetowej, także jeżeli nie prowadzimy firmy. Wynika to z faktu, iż przepisy nie uzależniają możliwości sprzedaży strony internetowej od tego, czy prowadzi się działalność gospodarczą bądź nie.
Będąc osobą nieprowadzącą działalności gospodarczej (nieprowadzącą firmy) można sprzedać swoją dowolną stronę internetową.
Co zostaje sprzedane w wyniku zawarcia umowy sprzedaży serwisu internetowego – domena, serwer, artykuły, dostęp do mediów społecznościowych itd.?
Nie ma na to pytanie jednej uniwersalnej odpowiedzi. Wszystko zależy od woli stron, tj. tego, w jaki sposób sformułujemy umowę i jej postanowienia. Sprzedający i kupujący mają w tym zakresie dużą swobodę, niemniej jednak wszystko powinno zostać wyraźnie wskazane w umowie.
Należy zadbać, aby w umowie zostało szczegółowo wskazane, co wskutek jej zawarcia i sprzedaży serwisu internetowego zostanie przeniesione, a zatem wymienić poszczególne elementy serwisu.
Czy można sprzedawać bazy mailingowe razem z blogiem? Czy każdą bazę mailingową muszę zgłaszać do GIODO?
Nie ma przeszkód prawnych do sprzedaży bazy mailingowej razem z blogiem, jeżeli osoba dysponująca tą bazą uzyskała zgodę na przetwarzanie danych osobowych użytkowników.
Odnosząc się natomiast do obowiązku zgłaszania bazy mailingowych do rejestracji przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO), należy stwierdzić, że choć w przepisach prawnych znajdują się liczne zwolnienia od tego obowiązku i nie zawsze należy zgłaszać bazę mailingową do GIODO, w praktyce taki obowiązek najczęściej będzie zachodził.
Adresy mailowe często zawierają imiona i nazwiska, co już czyni te adresy danymi osobowymi, a ich bazę zbiorem danych osobowych. Ponadto bazy mailingowe przeważanie są wykorzystywane w związku z działalnością zarobkową lub zawodową. Zgłoszeniu do GIODO podlega w takim wypadku również zmiana osoby dysponującej danymi (administratora danych).
Czy po zakupie bloga mogę podpisać artykuły swoim imieniem i nazwiskiem? Co na ten temat stanowią przepisy prawa autorskiego?
Niedopuszczalne jest podpisywanie swoim imieniem i nazwiskiem artykułów, które zostały napisane przez inne osoby. Nie będzie to możliwe nawet wtedy, gdy będziemy dysponować zgodą autora artykułu.
Wynika to z faktu, iż prawo do autorstwa jest na gruncie przepisów polskiego prawa autorskiego prawem niezbywalnym. Nie ma jednak przeszkód, aby za wyraźną zgodą autora artykułu usunąć informację o autorstwie, a zatem w ogóle nie zamieszczać informacji o autorze.
Jakie są przepisy związane z przeniesieniem praw do logo oraz grafik? Czy grafiki z zakupionego serwisu mogę wykorzystać także na innych własnych stronach lub blogach?
Prawa do grafik, w tym do logo, również stanowią przedmiot praw autorskich przysługujących ich autorowi. Jak najbardziej możliwe jest przeniesienie majątkowych praw autorskich związanych z grafikami, co niewątpliwie warto uczynić wraz ze sprzedażą strony internetowej, zawierając w tym zakresie stosowne postanowienia w umowie.
Podobnie jak w przypadku artykułów niedozwolone będzie jednak przypisanie sobie autorstwa grafik, gdyż prawo do autorstwa jest niezbywalne.
Pamiętajmy jednak, że zakupienie serwisu internetowego z grafikami nie będzie automatycznie uprawniało kupującego do wykorzystania znajdujących się w nim grafik na innych własnych stronach lub blogach. Nie jest to jednak całkowicie wykluczone.
Aby jednak kupujący miał taką prawną możliwość, niezbędne będzie zawarcie w umowie sprzedaży, ewentualnie w odrębnej umowie, stosownych postanowień zezwalających na inny sposób wykorzystania grafik.
Dlaczego warto sporządzić dobrą umowę sprzedaży serwisu internetowego?
Można powiedzieć, że sporządzenie dobrej umowy leży w interesie zarówno sprzedającego, jak i kupującego, gdyż może pozwolić uniknąć sporów. Przy sprzedaży serwisu internetowego o należytą i odpowiadającą wszystkim oczekiwaniom treść umowy zadbać powinien przede wszystkim kupujący.
Można powiedzieć, że to on ponosi ryzyko transakcji. Podpisanie umowy zawierającej postanowienia o zbyt wąskim zakresie, niekoniecznie chroniące kupującego, może właściwie odbierać kupującemu prawa do korzystania z serwisu w sposób, którego oczekiwał, podejmując decyzję o zakupie serwisu.
Należy pamiętać, że umowa sprzedaży serwisu z internetowego w 99% będzie stanowiła nie tylko klasyczną umowę sprzedaży, ale również umowę przeniesienia praw autorskich. Przeniesienie praw autorskich podlega natomiast dodatkowym regulacjom związanym z wymogami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Przykładowo, o ile sama umowa sprzedaży nie musi być zawarta w formie pisemnej, o tyle umowa przeniesienia praw autorskich musi być zawarta w formie pisemnej, gdyż w innym wypadku będzie bezwzględnie nieważna.
Nie chcę płacić prawnikowi za sporządzenie umowy sprzedaży serwisu internetowego. Na co zwrócić szczególną uwagę?
Poza dość oczywistymi kwestiami, jak ustalenie ceny oraz sposobu i terminu płatności, radziłbym zwrócić szczególną uwagę również na praktyczne kwestie związane z wydaniem przedmiotu umowy oraz materię związaną z prawami autorskimi. Przede wszystkim z punktu widzenia przepisów prawa autorskiego istotne jest określenie w umowie tzw. pól eksploatacji.
Polami eksploatacji są, najkrócej ujmując, sposoby, w jaki kupujący będzie mógł korzystać z elementów serwisu internetowego stanowiących przedmiot praw autorskich. Umowa sprzedaży serwisu internetowego, która jednocześnie będzie stanowić podstawę do przeniesienia praw autorskich, powinna precyzyjnie wymieniać wszystkie pola eksploatacji.
Czy po podpisaniu umowy sprzedaży serwisu internetowego sprzedający i kupujący mają prawo do odstąpienia od umowy bez podania jakichkolwiek przyczyn?
Takie ustawowe prawo odstąpienia bez podania przyczyn będzie miał wyłącznie konsument, który zawarł umowę sprzedaży serwisu internetowego z przedsiębiorcą na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Nie ma przy tym znaczenia, czy konsument będzie sprzedającym czy kupującym.
Termin na odstąpienie od umowy wynosi wówczas 14 dni, przy czym przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta o prawie do odstąpienia od umowy.
Jeżeli przedsiębiorca nie poinformuje konsumenta o prawie odstąpienia, wówczas termin na odstąpienie od umowy wynosił będzie aż 12 miesięcy. Odstąpienie od umowy przez konsumenta w każdym wypadku pociąga za sobą ten skutek, iż umowę uważa się za niezawartą, a tym samym powstanie w szczególności obowiązek zwrotu środków pieniężnych uiszczonych w wyniku zapłaty za kupowany serwis internetowy.
Czy po sprzedaży serwisu internetowego sprzedający i kupujący muszą odprowadzić podatek do Urzędu Skarbowego?
Sprzedaż serwisu internetowego stanowi czynność opodatkowaną. Płatnikiem podatku jest sprzedający. Rodzaj podatków i ich wysokość stanowią odrębne zagadnienie i będą zależeć głównie od tego, czy sprzedający prowadzi działalność gospodarczą czy też nie, oraz od przyjętego sposobu rozliczania. Wariantów jest wiele.
Przykładowo należy jednak wskazać, że w przypadku osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) będzie podlegał dochód ze sprzedaży. Dochodem jest natomiast różnica pomiędzy wartością sprzedaży, a kosztami poniesionych nakładów.
Oznacza to, że sprzedający może uwzględnić np. poniesione koszty utrzymania serwera i domeny, co w konsekwencji obniży wartość należnego podatku do zapłaty. Dochód należy wykazać w rocznym zeznaniu (potocznie: „PIT”) na zasadach ogólnych, gdyż podlega on kumulacji z innymi dochodami.
Kup i pobierz uniwersalną umowę sprzedaży strony internetowej
Umowa została sporządzona przez prawnika w taki sposób, aby można ją wykorzystać dla dowolnej tematyki strony internetowej.
Cena pobrania gotowej umowy wynosi 40 zł.
[FMP]
Dostęp do treści premium
Umowa serwisu internetowego: [DOWNLOAD file=”wp-content/uploads/2017/03/umowa-sprzedazy-serwisu-internetowego.doc” name=”Pobierz umowę – Kliknij tutaj, aby pobrać dokument”]
[/FMP]
Adam Warda jest absolwentem prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. W latach 2016-2018 odbył aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Od 2019 r. wykonuje zawód radcy prawnego.
Doświadczenie zawodowe zdobywał pracując m.in. w kancelariach prawnych, Sądzie Rejonowym dla m. st. Warszawy w Warszawie, Sądzie Okręgowym w Warszawie oraz w dziale prawnym hurtowni farmaceutycznej. Obecnie zatrudniony jest w spółce z branży energetycznej. Specjalizuje się w sprawach gospodarczych i sprawach z zakresu prawa nieruchomości.
W razie pytań odnośnie umowy sprzedaży domeny internetowej zostawiam kontakt do Adama.
Telefon: 605 232 506
P.S: Jeżeli chcesz opracowania indywidualnej umowy sprzedaży domeny to Adam chętnie Ci pomoże.
Źródło: https://projektmarketing.pl/sprzedaz-strony-internetowej-z-ruchem-dla-agencji-seo/
Czy do umowy można dołączyć swoje ewentualne poprawki?
Daniel, jak najbardziej jest taka możliwość. Wystarczy, że napiszesz do mnie prywatną wiadomość i finalnie ją jeszcze sprawdzimy.
Dzień dobry, skorzystałem z Pana umowy podczas transakcji zakupu sklepu internetowego. I przed upływem 14 dni chce zrezygnować z umowy i otrzymać zwrot pieniędzy od sprzedającego. Czy mam do tego prawo? mimo tego że sprzedający wypełnił umowę?
Witaj Danielu,
Najprawdopodobniej jest możliwość zwrotu pieniędzy, natomiast musisz się upewnić u prawnika, aby mieć 100% pewności. Daj znać 🙂