Pierwsza pomoc przy zawale serca. Te czynności mogą uratować czyjeś życie!

Do zawału serca może dojść zupełnie niespodziewanie, nawet u osób, które dotychczas uważały się za zdrowe. Warto wiedzieć, że wraz z wiekiem ryzyko zawału serca wzrasta, stając się jedną z najczęstszych przyczyn zgonów.
Szczególnie osoby powyżej 40 roku powiększają grupę największego ryzyka. Co więcej, częstotliwość występowania zawału serca zwiększa się wśród mężczyzn, a wśród kobiet dotyka on najczęściej osoby po 65 roku życia. Generalnie ciężko jest przewidzieć zawał serca, co nie oznacza, iż nie można mu zapobiec.
Leki chorób serca i układu krążenia
Zawał serca nie zawsze przebiega według tego samego scenariusza. W zależności od indywidualnych cech i stanu zdrowia pacjenta objawy ataku serca mogą się różnić. Czasami nawet jest tak, iż pewne osoby doświadczają dolegliwości zupełnie nie kojarzących się z zawałem mięśnia sercowego i nawet nie zdają sobie z tego sprawy, przez co nie podejmują jakichkolwiek działań związanych z udzieleniem pierwszej pomocy, zwiększając w ten sposób ryzyko przedwczesnej śmierci.
Co roku na całym świecie na zawał serca umiera ponad 500 000 osób. Są to olbrzymie wskaźniki, dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać zawał serca i jakie należy wykonać czynności, żeby uratować życie.
Czym jest zawał serca?
Zawał serca, czyli zawał mięśnia sercowego, to nic innego, jak efekt długotrwałego niedokrwienia mięśnia sercowego spowodowanego przez zwężenie tętnic. To właśnie tętnice doprowadzają krew do mięśnia sercowego. Główną przyczyną zwężania się tętnic jest blaszka miażdżycowa, która rośnie ze ścianki tętnicy w kierunku światła.
Co więcej, taka blaszka miażdżycowa rozwija się na przestrzeni lat. Podczas jej rozrastania się, mniejsza ilość krwi dociera do mięśnia sercowego, co z kolei powoduje jego niedotlenienie i niedokrwienie. W momencie kiedy blaszka miażdżycowa pęka, tworzy się wokół niej zakrzep. Jest on bardzo niebezpieczny, gdyż może zamknąć naczynie i w całości sparaliżować ruch krwi do mięśnia sercowego. Wtedy jego komórki, które wcześniej zaopatrywane były przez zablokowaną obecnie tętnicę, umierają i w wyniku tego dochodzi do zawału serca. Im dłużej tętnica będzie zamknięta, tym większa część mięśnia sercowego umrze. Czasami zdarza się, iż zawał serca następuje nawet wtedy, gdy blaszka miażdżycowa nie pęka, jednak przez to, iż długo rośnie, naczynia mocno się zwężają.
Po czym rozpoznać zawał serca?
W zależności od indywidualnych cech i stanu zdrowia różne osoby doświadczają zawału serca pod różnymi postaciami: jedne mają prawie niezauważalne objawy, inne – wręcz przeciwnie – bardzo mocne. Zawał serca nie jest łatwo przewidzieć, a zatem warto zaopatrzyć się w przynajmniej podstawową wiedzę w zakresie jego objawów. Cały czas jednak występuje bardzo duże opóźnienie pomiędzy wystąpieniem pierwszych symptomów a rozpoczęciem leczenia. W tym wypadku czas gra najważniejszą, a nawet decydującą rolę. To właśnie skala spustoszeń poczynionych w sercu przez zawał zależy od czasu, w jakim pacjent dostanie pierwszą pomoc i trafi do szpitala.
Pamiętajmy o najważniejszej zasadzie: im szybciej zareagujemy i uzyskamy pierwszą pomoc, tym większe szanse na wyzdrowienie. Natychmiastowa pomoc zwiększa szanse na uniknięcie przykrych konsekwencji zawału serca. Jeżeli chodzi o objawy ataku sercowego, wyróżniamy typowe i nietypowe objawy. Najczęstszym typowym objawem zawału jest bardzo silny ból w środkowej części klatki piersiowej. Trwa on ponad 20 minut. Nieustannie narasta i nie ustępuje po odpoczynku.
Z czasem serce zaczyna mocno piec i kłuć, promieniując do innych części ciała np. pleców, szyi, żuchwy, brzucha, a bardzo często nawet do lewej ręki. U każdej osoby zawał serca przejawia się w swój sposób: u jednych ból będzie mocniejszy, u drugich nieco słabszy, u reszty w ogóle może go nie być. Czasami zawał serca objawia się mniej typowymi dolegliwościami, takimi jak bladość, pocenie się, słabe samopoczucie, nudności, silna duszność bez wysiłku fizycznego, uciskowy ból pleców między łopatkami, bóle żuchwy i krtani, ostry ból w górnej części brzucha. Warto wiedzieć o tych symptomach i natychmiast po ich wystąpieniu wezwać pomoc.
Jakie czynności mogą uratować życie przy zawale serca?
Przy rokowaniach po zawale serca decydującym czynnikiem jest nie tylko szybka fachowa pomoc medyczna, ale również udzielenie natychmiastowej pierwszej pomocy, dlatego każdemu z nas wypadałoby wiedzieć, jakie czynności należy wykonać, żeby uratować życie osobie przechodzącej zawał serca. Z praktyki wynika, iż większość osób wzywa specjalistyczną pomoc zbyt późno, przez co szanse pacjenta na przeżycie gwałtownie maleją.
Zawał serca zazwyczaj następuje nagle nie tylko dla pacjenta, ale też dla jego rodziny i innych świadków z otoczenia. Jednak zanim przystąpimy do działania, ważne jest abyśmy potrafili zachować zdrowy rozsądek i zimną krew, by móc trafnie ocenić objawy wskazujące na zawał serca. W przypadku, gdy chory ma przepisaną nitroglicerynę do doraźnego znoszenia ataku sercowego, w razie wystąpienia bólu wieńcowego w klatce piersiowej, koniecznie musi zażyć jedną dawkę (obojętnie czy to nitrogliceryna w tabletkach czy w sprayu).
Jednak z nitrogliceryną w wypadku zawału trzeba uważać – można ją podać tylko przy całej pewności, iż doszło do świeżego zawału, ponieważ lek ten rozszerza naczynia i obniża ciśnienie krwi. W przeciwnym wypadku możemy tylko zaszkodzić zdrowiu i znacznie pogorszyć stan chorego. Natomiast jeśli chory doświadcza takich objawów, jak bladość i zimne poty, nie wolno mu podawać nitrogliceryny, ponieważ ryzykujemy obniżeniem ciśnienia chorego i w efekcie wywołamy odwrotny stan.
Osoby dotknięte dolegliwościami, które po zażyciu leku w ciągu 5 min nie odnoszą ulgi, bo ból nie ustępuje, natychmiast powinny wezwać pogotowie ratunkowe. Pamiętajmy, by podczas wezwania wyraźnie powiedzieć dla kogo wzywamy pogotowie. Informacja, że osoba prawdopodobnie dostała zawału serca jest bardzo istotna, ponieważ czas liczy się tu najbardziej. Chory koniecznie powinien być zawieziony do szpitala.
Jeśli pacjent nie ma żadnych uczuleń na aspirynę i wcześniej nie przyjął kwasu acetylosalicylowego, należy mu podać do rozgryzienia kwas acetylosalicylowy w postaci tabletki (dawka ma być nie mniejsza niż 160 mg i nie większa niż 325 mg). Kwas acetylosalicylowy wykazuje właściwości przeciwzakrzepowe, dzięki czemu potrafimy zmniejszyć straty, jakie zawał poczyni w sercu.
W ten sposób jesteśmy w stanie samodzielnie uratować życie. Kolejnym krokiem jest usadzenie chorego w pozycji półleżącej, bardzo ważne jest, by pod jego plecami umieścić stabilne oparcie, które pomoże zachować choremu sztywną pozycję, co ułatwi z kolei oddychanie. Należy wiedzieć, iż osobę, która dostała ataku serca, nie można kłaść na płasko z podniesionymi do góry nogami, jak to zazwyczaj się robi w przypadku normalnego omdlenia, bo podczas ataku sercowego może dojść do wstrząsu kardiogennego.
Poza tym, pamiętajmy, iż musimy zwiększyć dostęp tlenu dla chorego oraz zadbać o to, by nie doszło do wychłodzenia organizmu. Kolejnym ważnym elementem, o którym często się zapomina, to uspokajanie chorego. Ma ono duże znaczenie, ponieważ zawałowi serca zawsze towarzyszy silny stres, niepokój i strach przed śmiercią, które negatywnie wpływają na chorego, pogarszając jego stan. W przypadku, jeśli u chorego dojdzie do zatrzymania krążenia, musimy natychmiast przeprowadzić reanimację, polegającą na wykonaniu sztucznego oddychania i zewnętrznego masażu serca.

Niestety zawał serca może się powtórzyć, dlatego pacjenci po pierwszym ataku otrzymują środki z nitrogliceryna do zastosowania w nagłych przypadkach. W razie interwencji, ratownik powinien sprawdzić, czy chory nie ma ich przy sobie. Jeśli pacjent posiada własne leki pomóż mu je zażyć.
Jeśli pacjent ma tabletki z nitrogliceryną wkładamy je pod język, nie każemy ich połykać. Połknięte tabletki nitrogliceryny częściowo tracą swoje właściwości w sokach trawiennych oraz znacznie później zaczynają działać. Są również nitrogliceryny w formie sprayu do ust.
Hej. Oj, zawał serca to niemiła sprawa. U mnie w biurze jedna osoba doznała go będąc w pracy właśnie. No i mało kto wiedział jak się zachować. Na szczęście dzięki tego typu wpisom człowiek nieco więcej wie o tym jak się zachować i postąpić.
Pozdrawiam.
Zawał to bardzo niebezpieczna sprawa, warto o tym mówić, bo wiele osób nie ma zielonego pojęcia jak się zachowac
Najgorsze kiedy ktoś się boi pomóc. Ważna jest pewność siebie, lepiej zrobić cokolwiek i niż zaniechać pomocy.