Google Shopping – co to takiego?

Właściwie większość z nas korzysta z wyszukiwarki Google, bo to obecnie must have pod każdym względem. Nie każdy jednak kojarzy reklamę Google Shopping, a ta nieznajomość to szczególnie dotkliwa strata dla reklamodawców, bo stanowi ona idealną okazję, by pokazać swoje produkty w atrakcyjnej formie graficznej. Warto dowiedzieć się o niej więcej!
Obraz to siła
Chociaż słowa potrafią wywoływać różne stany, od skrajności do skrajności, od rzewnego płaczu do szaleńczego śmiechu, to jednak nie mogą konkurować z obrazem. W przypadku słów mamy bowiem jedną trudność: aby do nas dotarły, musimy je… przeczytać. A czasami nam się nie chce, szczególnie że w internecie mamy taki przesyt komunikatów tekstowych, że nie mamy na to ani siły, ani czasu.
Tymczasem obraz działa inaczej, “wali” od razu między oczy, nie daje czasu na zastanowienie – działa albo nie, ale na pewno większość go zauważy. A o to przecież chodzi w reklamie, aby była zauważona, bo tylko wtedy nasze starania mają sens.
Google Shopping – jak to działa?
Taka forma reklamy wyróżnia się bardziej niż tradycyjny tekst, bo wyświetlana jest lista wybranych produktów wraz z ich zdjęciami i najważniejszymi danymi – nazwami i cenami. Jest bardzo widoczna, bo ulokowana tuż nad wynikami organicznymi lub po ich prawej stronie. Kiedy w nią klikniemy, automatycznie przeniesiemy się na podstronę z konkretnym produktem.
Proste? Proste!
Usługa ta zapewnia, że każdy klient otrzyma interesujące go propozycje danych produktów, atrakcyjne, bo różnorodne pod każdym względem – marek, cen i modeli. Dzięki temu zyska dokładnie taki produkt, jakiego potrzebuje. Nie ma tu miejsca na rykoszety, strzały daleko od celu, wszystko bowiem nakierowane jest na to, by trafić do nabywcy.
Pamiętajmy jednak, że sukces kampanii sam się nie zrobi, a to oznacza, że musimy podjąć odpowiednie działania, by wszystko zadziałało, jak należy. Do osiągnięcia odpowiednich rezultatów potrzeba kilku kroków.
Wszystko zaczyna się od strategii
Każda kampania to inny świat, a więc trzeba podejść do nich indywidualnie. Zwracajmy więc uwagę na ustawienia, budżet czy opcje śledzenia skuteczności. Dzięki temu skierujemy reklamy tam, gdzie ich miejsce – ze względu na lokalizację, czy dopasowując odpowiednie stawki.
To, co ważne
W kolejnym kroku musimy zadbać o optymalizację bazy danych, czyli ważne, by dostępna była wysoka jakość informacji, bez błędów, poza tym istotne są dobre treści promocyjne i przyciągające uwagę zdjęcia. Grafika nie może być byle jaka, powinna mieć określony rozmiar (800×800 pikseli), przedstawiająca produkt. Co równie kluczowe, nie powinny znaleźć się na niej zbędne informacyjne, jak znak wodny czy treści promocyjne.
Co jeszcze wpływa na wyższy Wynik Jakości?
- Mają na niego wpływ tzw. atrybuty – z jednej strony wymagane, z drugiej zalecane. Ważne, aby dbać o oba parametry, bo z równą mocą wpływają na Wynik jakości;
- Podobnie istotna jest aktualizacja pliku z baz danych, ale tutaj właściwie nie musimy się martwić, bo o to zadba sam system;
- Nie zapominajmy jednocześnie o podziale produktów na kategorie, które są dla sklepu najbardziej dochodowe.
Tak, zdecydowanie te wszystkie informacje mogą przytłaczać, szczególnie dla osoby, która nigdy nie miała z takimi zagadnieniami do czynienia. To również problematyczne dla osób niemających czasu na zajmowanie się takimi zadaniami. Nie mamy jednak, co się martwić, bo z pomocą przychodzą takie materiały: https://www.internetum.com/en/an-expert-guide-to-google-shopping/, które rozjaśniają to zagadnienia i wspierają we wdrażaniu ich w swojej działalności.
Podobne wpisy
